Menu główne

23.11.2016 – Dziś wyruszyliśmy w Drugą muzyczną podróż po świecie, a gdzie ? A do Grecji. Skoro Polska sercem Europy jest od niemal zawsze, to do źródeł naszej kultury trzeba było się udać. Grecja, jak już wiemy, zwana jest kolebką naszej cywilizacji. Z prezentacji multimedialnej, która rozpoczęła naszą podróż dowiedzieliśmy się, że to właśnie starożytnym Grekom zawdzięczmy teatr, muzykę, literaturę i sztukę w ogóle, że dzisiejsze Igrzyska Olimpijskie swoje źródło mają właśnie w Grecji tysiące lat temu, a główne dyscypliny sportowe przetrwały do dziś.

Zobaczyliśmy, że Grecja jest krajem tysięcy wysp, pełnym słońca i radości. Nasze walizki były zatem wypełnione po brzegi uśmiechem, bo niczego więcej w tej podróży do szczęścia nie było potrzeba. Widzieliśmy stroje ludowe, które również, przynajmniej w części męskiej przypominają te starożytne ubiory, a i nam towarzyszyły dwie osoby, jakby z tamtych czasów – Andreos i Barbarella. Dziś w Grecji współczesnej pełnej pięknej muzyki, której głównym instrumentem jest tradycyjne buzuki, króluje jeden taniec, który cały świat zna i próbuje tańczyć. Zatem my w całej podróży uparcie ćwiczyliśmy Zorbę - taniec wolności i radości. W przerwie dla ochłody, bo słoneczko greckie mocno przygrzewało, skosztowaliśmy grecką sałatkę, w której smaku nic innego jak promienie słońca, radość no i samo zdrowie było. Potem znowu korowodem w grecki tan ruszyliśmy, by wyłonić tych, którzy wolność, szczęście i radość najpiękniej odtańczyli.

 

No… niestety czas upływa szybko, grecka podróż się skończyła, ale greckie słońce i grecka radość grzać nas będą przez całą zimę.

A gdzie wyruszymy w podróż kolejną ? Zobaczymy już po Nowym Roku.