PO RAZ TRZECI W BARDZIE.
Nasza orszakowa delegacja i towarzyszący mieszkańcy też po raz trzeci uczestniczyli w tym wydarzeniu. Podobnie, jak w roku ubiegłym NASZA - królewska asysta uosabiała kontynent azjatycki - panowie w zielonych pelerynach z dumą nieśli orszakowe sztandary. Mimo bardzo wietrznej pogody na trasie Orszaku wiele się działo. Po przywitaniu na Skalnej Półce Orszak wyruszył w kierunku Bardzkiej Bazyliki. Tuż koło przystani wodnej na Świętą Rodzinę czekały Wielkie Anioły, a na moście mniejsze aniołki trąbami, fanfarami i tubami obwieściły światu wielką nowinę. Jednak i złe moce po drodze czyhały, chcąc Orszak zawrócić z obranej drogi. Raz diabły rogate do tańca piekielnego namawiały, raz Herod do swoich racji przekonywał głośno krzycząc. Lecz orszak wiedziony kolęd nutami za Świętą Rodziną podążył tam, gdzie powinien, by Królowie swe dary złożyć w wielkim pokłonie mogli.
DO DOMU POMOCY SPOŁECZNEJ W ROŚCISZOWIE
pojechali członkowie naszego Teartru Ruch na specjalne zaproszenie Pani Dyrektor Jadwigi Balawender - naszej bardzo dobrej znajomej. Tak mieszkańcy, jak i personel przyjęli naszych artystów i ich wokalno-taneczne prezentacje niesłychanie serdecznie i ciepło. Po występie mogliśmy zwiedzić malowniczo położoną placówkę, porozmawiać i wymienić się doświadczeniami z jej mieszkańcami. Miejmy nadzieję, że to pierwsze spotkanie będzie pocżątkiem dobrej znajomości, i już dziś zapraszamy do siebie.
PRZYBYŁ DO NAS ...
bo bardzo czekaliśmy, i jak co roku list z prośbami wysłaliśmy ! Prezentów od niego mnóstwo dostaliśmy, bo przecież, jak zawsze, niezmiernie grzeczni byliśmy przez ... prawie rok cały. Choć tym razem nie na saniach i bez reniferów, bo śniegu zabrakło..., przybył autem w towarzystwie Pani Mikołajki, dwóch Śnieżynek i dwóch czortów - ku przestrodze jedynie, to uśmiechu i radości dostarczył bez liku. Paczki wręczył wszystkim, małym i dużym pociechom, tym w Warsztatach Terapii Zajęciowej, w Zespole Szkół Specjalnych, w Pracowni Ceramicznej i w całym naszym domu. Gdy już zmęczył się dość mocno i odpocząć zechciał z niespodzianek wielkim worem goście przybyli :
WIECZÓR WRÓŻB I DOBREJ ZABAWY !
Jak każdego roku ten szczególny dzień imienin panów Andrzejów jest przez nas obchodzony uroczyście, barwnie i niezwykle radośnie. Wynika to zarówno z utrwalania staropolskiej tradycji, jak i świętowania imienin wielu spośród naszych mieszkańców. Tegoroczny, andrzejkowy wieczór przygotowany przez Panie Krystynę Zajączkowską i Anną Kardaś-Kulczak obfitował w przeróżne zabawy i konkursy, przepowiednie i wróżby. Zaproszono nawet niezwykle charyzmatyczną wróżkę Natalię. Nie zabrakło dużej dawki tańca i śmiechu. Wszyscy bawili się znakomicie i żałowali, że czas przy dobrej zabawie tak szybko upływa. No, cóż... ale już za rok będą znów andrzejki !
W KLIMACIE DZIKIEGO ZACHODU !
Stowarzyszenie na Rzecz Osób Niepełnosprawnych i Wymagających Pomocy „Życzliwa Dłoń” przy Domu Pomocy Społecznej w Ziębicach po raz kolejny zorganizowało świetną zabawę z okazji Dnia Osób Niepełnosprawnych. Uczestniczyła w niej również delegacja z naszego domu. Westernowe kostiumy, konkursy i zabawy sprawiły, że wszyscy na te chwile przenieśli się i w czasie, i w przestrzeni. Znakomitą zabawę zakończył tradycyjny już wybór królowej i króla balu. I tu znów mamy powód do dumy, gdyż królem balu został nie kto inny, jak Pan Damian Targoni. Gratulujemy ! A chwilom dla paparazzi nie było końca.